Rozmowa

- Przyszedłem po Ciebie
- Nigdy nie zadawałam Ci tego pytania, proszę powiedz czego ode mnie chcesz?
- Nigdy nie mówiłem Ci, bo nie zapytałaś wprost. Nie powiem Ci dokładnie, bo sam nie jestem niczego pewien. Chcę po prostu Ciebie
- Nie dostaniesz mnie już nigdy więcej!
- Popełniasz wielki błąd, bo sama się oszukujesz. Dobrze wiesz, że chcesz mojego powrotu!
- Skąd wiesz?
-...tak mi się wydaje
- To skoro Ci się wydaje, to ja Ci powiem - nie! Nie potrafiłeś mnie uszanować, żegnaj.
- Wróć do mnie, proszę! Od teraz będę Cię szanował już! Obiecuję!
- Czy od teraz naprawdę szanowałbyś moje wszystkie decyzje?
- Tak! Obiecuję! Dla Ciebie zrobiłbym wszystko, co tylko zechcesz!
- Jak mam Ci wierzyć skoro nie robiłeś tego wcześniej?
- Będę się zmieniał, obiecuję!
- Udowodnij mi więc! Pokaż mi jak się zmieniasz i jak bardzo szanujesz moje decyzje. Pierwsza i ostatnia brzmi - zdecydowałam, że nie chcę byś przychodził już do mnie więcej...

piątek, 10 maja 2013

Wybaczenie – ostatni krok ku wolności



W poprzednich postach skupiłam się na osobie wampira energetycznego, ofiary, procesie nawiązywania przez nich relacji oraz narzędziach, które mogą osobom poszkodowanym wskazać drogę wyjścia z niesatysfakcjonującego związku. W obecnym poście chciałam poruszyć dość ważną kwestię, która możne stanowić w pewnym sensie podsumowujący punkt procesu uwolnienia się. Jest nim wybaczenie. Każda osoba, która pozostawała w trudnej relacji jest w stanie doskonale sobie z nią poradzić, jeżeli tylko zda sobie sprawę, co tak naprawdę działo się z nią przez cały czas jej trwania i naprawdę uwierzy, że poprawa jakości życia jest w jej zasięgu. Nie osiągnie jednak swojego celu w pełni, dopóki ostatecznie nie wybaczy. Kiedy już będziemy w stanie spojrzeć na miniony, dość mroczny okres swojego życia z góry, mogą się odzywać uczucia złości, poczucie straconego czasu, pytania dlaczego akurat mnie to spotkało lub też różnego rodzaju blokady. Wielu z nas może poprawnie poradzić sobie z trudną przeszłością, jednak jeśli będzie już po wszystkim, a nie dokonamy najważniejszego, może pojawić się uczucie pustki lub goryczy. Niezależnie od tego kim był dla nas wampir energetyczny lub inna osoba, która nas skrzywdziła, możemy wciąż zastanawiać się jak ona/on mógł mi to zrobić? Wybaczenie jest uczuciem, które wznosi się ponad to, czego doświadczyliśmy.  Co mam na myśli? To, kogo spotykamy w swoim życiu w pewnym sensie może niekiedy świadczyć o nas samych, ale nie tylko, bardzo często może też świadczyć o samej osobie, która nas skrzywdziła. Na pewne rzeczy mamy wpływ, na inne nie. Ostatecznie rozliczenie trudnej przeszłości to zdanie sobie sprawy na co miałem/mam wpływ, a na co nie. Jeżeli dana osoba podjęła decyzja o uwolnieniu się, jest to krok, na który ma właśnie ma wpływ. Sukcesu dopełnić może tylko późniejsze odpuszczenie tego, co było. Ostatecznie wybaczenie jest wewnętrznym przyzwoleniem na odejście osoby, przez którą cierpieliśmy. Jest to w pewnym sensie spojrzenie na nią w całej okazałości, uznanie po prostu jej istnienia i posiadanie świadomości wyboru, że nikt i nic (poza nami samymi) nie każe nam kontynuować tej relacji dalej. Wybaczenie może być także spojrzeniem na krzywdzącego nas partnera jako na osobę w gruncie rzeczy poszkodowaną. Ten człowiek ma małe szanse by być naprawdę szczęśliwym, dlaczego więc ja, poprzez swoje negatywne emocje mam mu w tym cierpieniu towarzyszyć? Wybaczenie to także uwolnienie od poczucia winy samego siebie. Nikt, kto wciąż czuje się winny za pozostawanie w krzywdzącej relacji nie jest w pełny wolny. Odpuszczenie pewnych spraw to także przyznanie się przed samym sobą o fakcie wejścia na niewłaściwą ścieżkę,a także uznanie pewnej nauki, którą każda trudna sytuacja dla nas niesie. Wnioski powinny być drogowskazem dla działań podejmowanych w przyszłości. W końcu traumatyczne zdarzenia, choć nieraz bardzo trudne, niezmiennie człowieka bogacą, trzeba tylko znaleźć w sobie chęć by przekuć je na pozytywną stronę. Wtedy odkrywamy na nowo, że wszystko w życiu ma swój sens, a my mamy prawo (czy może nawet obowiązek?) dążyć do swojego szczęścia.

 Dziękuję za uwagę i poszkodowanym osobom życzę, aby potrafiły wybaczyć :)

poniedziałek, 6 maja 2013

Wyzwolenie się z relacji z wampirem energetycznym


Walka z wampirem energetycznym

Chęć podjęcia ostatecznej walki z wampirem energetycznym jest najczęściej końcowym etapem nawiązanej z nim relacji, świadczy o jej rozpadzie.Ta decyzja jest pewną gotowością do ostatecznego wyjścia z trudnej sytuacji, niekiedy jednak może być ona dopiero połową sukcesu. Pamiętajmy, że ta walka może się składać z kilku pomniejszych starć, po każdym z nich nie należy usypiać swojej czujności lub poddawać się, jeśli się coś nie uda, uda się następnym razem - on w końcu odejdzie.W zależności od stopnia przywiązania do wampira, podejmowane kroki powinny mieć różnorodne nasilenie i intensywność. Istotny jest fakt jak głęboko wampir się wessał w ofiarę. Od tego zależy długość przechodzenia od stanu uwiązania do wolności. Jeżeli relacja jest bardziej powierzchowna, wyzwolenie się nastąpi szybciej i pozostawi po sobie mniejsze rany. Jeśli natomiast jest to relacja długotrwała i głębsza, może się wiązać z większym nakładem pracy, zebraniem większej ilości sił i wytrzymałości oraz odporności na ból. Zasadniczo, aby przejść przez dość trudny okres walki najpierw należy gromadzić odpowiednią wiedzę dotyczącą wampira. Trudno jest się uwolnić od niego, kiedy nie jesteśmy do końca o tym przekonani lub gdy nie do końca posiadamy świadomość poczynionych przez niego szkód. Ważne jest także, aby posiadać świadomość, że prawdziwy proces uwalniania zachodzi  w naszej głowie, a nie jedynie fizycznym odseparowaniu się od toksycznego partnera.
Walka z wampirem powinna zasadniczo polegać na wykorzystaniu wszystkiego czym walczy na korzyść naszej samoobrony. Wampir to w pewnym sensie odwrócona prawda o nas samych, a więc poszukujmy narzędzi by się bronić, zarówno w jego zachowaniach jak i w sobie.
Nie wszystkie opisane przeze mnie narzędzia będą skuteczne w walce z każdym wampirem, stanowią one pewne uogólnienie. Każdy powinien swoją osobistą sytuację rozpatrywać sam.

Śpiesz się powoli - spokój, obserwacja i podjęcie decyzji

Tak naprawdę wampir sam mówi o sobie cały czas. Jego zachowania oraz wypowiadane słowa świadczą same za siebie, to zupełnie jakby podawał ofierze wizytówkę „patrz kim jestem, chcę Cię skrzywdzić”. Pewne rzeczy wydają się bardzo oczywiste, ale nigdy nie są one takie w oczach ofiary. Tutaj głównym problemem jest zahipnotyzowany partner. Jego psychika niezmiennie działa na korzyść wampira, negując wszelkie negatywne przekonania na jego temat, zarówno własne jak i osób postronnych. Zdarza się, że ofiara może na niedługi czas dostrzec promień światła (przebłysk świadomości), który na chwilkę ją przebudzi, jest to jednak zdarzenie chwilowe, po którym ponownie „usypia”. Jeżeli mamy pewne podejrzenia, że osoba, z którą jesteśmy w relacji może być wampirem, zacznijmy od spokojnej obserwacji. Działanie w pośpiechu, nasycone emocjami może niekiedy tylko pogrążyć nas jeszcze bardziej. Pozwólmy sobie na spokojny przepływ informacji i unikajmy nagłych postanowień.Wampir sam, prędzej czy później objawi swoje negatywne intencje, pozwólmy mu na to. Dajmy sobie czas na podjęcie decyzji o ostatecznym zakończeniu relacji, jednak proces decyzyjny nie powinien także trwać zbyt długo. Dlaczego? Kiedy przyjdą po raz kolejny wątpliwości, może być nieco trudniej zebrać w sobie siły na odwrót, pamiętajmy, że wampir energetyczny nas stale osłabia i "hipnotyzuje" na nowo.

Przełączenie się z odczuwania na świadome przetwarzanie informacji

Kiedy już uda nam się ochłonąć i zdać sobie sprawę, że wampir energetyczny to jednostka, która nas krzywdzi (obudzimy się), należy w dość szybkim czasie przełączyć się na myślenie krytyczne i możliwie maksymalnie wyłączyć emocje. Nasz umysł jest potężnym narzędziem obrony. Dlaczego czas jest tutaj istotny? Kiedy w końcu z naszej podświadomości przebije się głos wołania o pomoc może być on bardzo słabo odczuwalny. Coś podpowiada nam by zmienić kierunek, w którym się udajemy, jednak wampir może bardzo szybko ponownie to zagłuszyć swoim działaniem lub słowami. Jednym słowem może on odwracać to, co czujemy przeciwko nam i pogłębiać nasze poczucie winy za myśl o odwrocie. Myślenie krytyczne to w pewnym sensie „skanowanie”, czyli świadome przypominanie sobie wszystkich ważniejszych sytuacji, w których my i wampir uczestniczyliśmy, które wzbudzały w nas niepokój. Są to zdarzenia, których pozostając w „hipnozie” nie mogliśmy dostrzec. Wampir  najprawdopodobniej wielokrotnie kłamał w zasadniczych kwestiach. Jednym słowem mógł podawać nieprawdziwe informacje o sobie. Mogły one dotyczyć zarówno przeszłości jak i teraźniejszości np. przeszłych związków, zainteresowań, pracy itp. Mógł także zdradzać nieczyste intencje poprzez dziwne żarty lub zachowania, które po prostu pominęliśmy. Być może gdzieś kiedyś coś nam się nie zgadzało, ale nie chcieliśmy tego usłyszeć. Czas analizowania informacji to czas, w którym należy przełączyć dużą część zasobów umysłu na „przetrawienie” tego co nas spotkało i wyciągnięcie szokujących niekiedy wniosków. Nie należy poprzestawać na skupianiu się na jednej sytuacji ponieważ najprawdopodobniej jest ich bardzo wiele, a im więcej mamy ich w zanadrzu, tym silniejsi jesteśmy.

Poszukiwanie sojuszników - przyzwolenie na pomoc

Jeżeli poszkodowany partner zdecyduje się na walkę z wampirem energetycznym najprawdopodobniej będzie musiał ją stoczyć sam, jednak należy pamiętać, że może, a nawet powinien poszukiwać wsparcia, które pomoże się do tej walki przygotować. Ofiara powinna konsultować swoje wątpliwości dotyczące niesatysfakcjonującej relacji. Nie możemy zostawać ze swoim cierpieniem sami,a więc bardzo ważnym elementem procesu uzdrawiania może być fakt przyznania się przed samym sobą, że możemy potrzebować pomocy. Czasami trudno jest samemu wszystko dostrzec, a także przechodzić przez trudne chwile bez wsparcia. Kierujmy się, więc w stronę osób, które w jakiś sposób próbowały wcześniej do nas dotrzeć lub są nam bliskie i im ufamy. Ważne jest by ta osoba była bliska także z tego względu, że nie każdy jest w stanie do końca wejść w sytuację, w której znajduje się poszkodowany i zaangażować się w pomoc. Część osób bagatelizuje siłę jaką ma w sobie manipulacja, bądź jest zbyt daleko od problemu. Nie znaczy to jednak, że ich opinia też nie będzie przydatna. Zasadniczo poszukiwani sojusznicy to osoby posiadające duże zrozumienie dla całej sytuacji, a więc w jakiś sposób zaangażowane w relację z ofiarą.

Metoda lustra

Jeżeli zebraliśmy już wystarczającą ilość dowodów czyli niezłomnych faktów świadczących o tym, że wampir nas okłamywał i w gruncie rzeczy jego intencje były mocno „nieczyste”, to co się będzie działo dalej, w znacznym stopniu zależy od ofiary. Osobiście uważam, że ucieczka przed wampirem bez odpowiedniej rozmowy może nie być do końca dobrym rozwiązaniem. One wracają tak czy siak, lecz jeżeli okażemy im strach będzie on dodatkowo ich siłą. Na czym polega zasada lustra? W poście, w którym starałam się odpowiedzieć na pytanie dlaczego wampiry nie widzą siebie w lustrze jest pewna wskazówka. One po prostu nie wiedzą kim są, nie posiadają swojego lustra, dlatego my bądźmy nim dla nich. Bardzo możliwe jest, że jeśli zobaczą w nim swoje prawdziwe oblicze, będą się czuły niepewnie lub nawet uciekną. Czym jest lustro? Właśnie tą prawdą o nich, którą nam same przez cały okres trwania relacji pokazywały. Czym jest prawda? Wszystkie sytuacje, które miały miejsce, a które świadczyły o złych zamiarach wampira:kłamstwa, sprzeczności, poniżający stosunek do ofiary i cała masa innych. Zdemaskowane kłamstwo pozostaje bezbronne, pamiętajmy o tym. Dlaczego tak ważne jest pokazanie jest wampirowi, że wiemy już kim jest? Jest szansa, że zmniejszy to jego siłę i ilość późniejszych "powrotów". Bardzo możliwe, że będzie ostrożniejszy i nieco mniej pewny, jednak czujności nie należy usypiać. Ofiara ma do czynienia z dość podstępnym przeciwnikiem.

Pytania otwarte

Wampiry to jednostki, które męczy poczucie bezcelowości, braku sensu, emocjonalnego zimna. Dlatego właśnie decydują się polować na ofiarę, od której będą wszystko to, czego potrzebują czerpały. Najczęściej nie ujawniają czego chcą od życia, bo zwyczajnie to, na czym im głównie zależy, to uzależnić od siebie drugiego człowieka. Oczywiste jest, że w życiu się do tego nie przyznają. Pytania otwarte są zatem bardzo pomocne w demaskowaniu i odkrywaniu rzeczywistej intencji wampira. Rzadko który nie polegnie w obliczu pytania „czego Ty ode mnie chcesz?” lub „na czym Ci w życiu zależy?”, „jakie masz cele?”, „jak rozumiesz swoje zaangażowanie w związek?”. Jeśli wampir udzieli jakąś odpowiedź, może sugerować, że zależy mu np. na związku  z ofiarą. Ale przygotowana ofiara doskonale wie, że zaangażowanie i dobre intencje zdecydowanie kłócą się z kłamstwem i próbą manipulowania. Jeżeli wampir się waha lub udziela mało konkretnej odpowiedzi, pytania należy ponawiać. Pytać, pytać i jeszcze raz pytać. To my prowadzimy rozmowę, jesteśmy osobą, która steruje jej przebiegiem. Nie dajmy się zwieść półsłowom wampira.

Przywiązywanie wagi do znaczenia pojęć

Jest to zabieg powiązany z powyższym zagadnieniem dotyczącym pytań otwartych. Pojęcia, które niosą za sobą jakieś ogólne prawdy dla większości „normalnych” osób, najczęściej mają zupełnie inne znaczenie dla wampira. A więc nie dajmy się zwieść. Pojęcia typu: „bardzo zależy mi na Tobie”, „ciągle się dla Ciebie poświęcam, nie widzisz tego?”, „zmienię się”, „jesteś dla mnie wszystkim”, „tylko Tobie chcę dać szczęście” - jeśli są wypowiadane przez wampira niosą znaczenie szczególne i niekoniecznie znaczą one to, co my myślimy, że znaczą. Jeżeli się przebudziliśmy, to być możemy jesteśmy już w stanie zauważyć, że wszystko to było iluzją nie mającą odniesienia do rzeczywistości. Możemy, więc poprzez pytania otwarte starać się wyciągnąć od wampira informację jak np. rozumie troskę, skoro nigdy go nie ma przy ofierze, gdy ta potrzebuje pomocy. 

Niezłomność

Należy pamiętać, aby w rozmowie z wampirem stosować ogólnie przyjęte zasady poszanowania dla rozmówcy. Warto zachować spokój, być kulturalnym, być po prostu człowiekiem. Wampira nie należy obrażać, otwarcie złościć się na niego. Nie można też się go bać.  Bowiem wszystkie negatywne emocje mogą w każdej chwili zostać obrócone przeciwko nam.W starciu z wampirem energetycznym liczy się silna wolna, przekonanie o swojej wartości, tym jak bardzo zostaliśmy skrzywdzeni oraz wiara w nasze przeczucia i wyjście z tej dość nieciekawej sytuacji. Z wampirem nie należy pogrywać. Jeżeli chcemy coś od niego uzyskać, np. przedmiot, który mu pożyczyliśmy, należy otwarcie żądać, ale działać spokojnie i z klasą. Najpewniej nie otrzymamy od razu tego, na czym nam zależy, to dość przewidywalne, należy jednak krok po kroku iść do przodu, w kierunku obranego przez nas celu. Nasza siła i niezłomność to jego słabość i niepokój, jeśli my jesteśmy niepewni swoich sił i zaniepokojeni jest to jego siła. Wampiry energetyczne nie są niezniszczalne, a w starciu z prawdą nie mają praktycznie żadnych szans. Niezłomność to także odporność na własne emocje. Jeżeli wampir emocjonalny to osoba, na której nam zależało, możemy odczuwać olbrzymi ból i niepewność podejmowanych przez nas kroków. Warto pamiętać, że nic co uzdrawia nie jest zabiegiem prostym i bezbolesnym. Porównałabym to wyjęcia obcego przedmiotu z ciała. Póki on tam tkwi ból jest mniejszy, szerzy się jednak stan zapalny i to właśnie przez niego możemy chorować. Jedynym uleczeniem jest jego wyciągnięcie, a to z kolei sprawia niekiedy olbrzymi ból. Własny ból nie powinien jednak stanowić dla poszkodowanego przeszkody, to objaw początku uzdrawiania oraz powrotu do życia.

Uodpornienie się na "hipnozę" stosowaną przez wampira

Jeżeli wampir energetyczny zorientuje się, że partner chce ostatecznie od niego odejść będzie starał się wciąż "mamić". Oznacza to, że będzie grał emocjami ofiary. Może próbować wzbudzać litość, miłość, poczucie bezradności, a także złość, strach, niepokój. Być może będzie używał zwrotów, którymi będzie próbował uderzyć w serce ofiary. Bardzo prawdopodobne, że wampir będzie próbował nas poniżać, krytykować, żeby za moment wyznać ile dla niego znaczymy. Należy być na to przygotowanym i stworzyć w swoim umyśle tarczę, od której wszystkie "ciosy" wampira będą się po prostu odbijały, czyli nie będą w stanie przekonać ofiary, że wampir mówi prawdę. Jeżeli poszkodowany na czas walki odsunie możliwie maksymalnie swoje emocje na bok, łatwiej będzie mu odpierać atak wampira. Bardzo prawdopodobne, że wampir będzie próbował ponownie "zmiękczyć" ofiarę. Należy pamiętać, że za każdym razem jego działanie i zapewnienia oraz obietnice będą podobne. Skoro jednak do tej pory nie miały one pokrycia, należy zadać sobie pytanie ile jeszcze sił pozostało mi na bycie karmionym kłamstwem. Nie ma innego wyjścia niż się przed nim chronić i dobre narzędzie stanowi tutaj odrzucanie, tego czym próbuje nas zwieść wampir. Tak jak do tej pory partner negował swoje negatywne emocje wynikające z pozostawania w związku z wampirem, tak teraz one stają się dla niego wskazówką, a zasadniczo odrzucane powinno być to, czym "karmi"wampir. 

"Kołek osikowy"

Wampir emocjonalny to jednostka, która cały okres trwania związku korzystała z partnera, przyzwyczajona była do jego ciepła, opiekuńczości, zainteresowania. Ofiara jednak może nie mieć świadomości jak wielką broń posiada. Jeżeli się przebudzi i zbierze odpowiednią wiedzę, można powiedzieć, że niemal trzyma kołek osikowy w ręku. Kołek to inaczej cała wiedza o wszystkich słabościach wampira, a serce wampira to właśnie jego najsłabszy punkt. Należy pamiętać, że nie powinno nam zależeć na krzywdzeniu toksycznego partnera i zachowywaniu się jak on. Kierujmy się raczej w stronę wolności, a  użycie "kołka" traktujmy jako cios ostateczny. Powinien być użyty tylko wtedy, gdy wampir bardzo realnie zaczyna nam zagrażać, czyli w ostatecznej samoobronie. Nie powinno się go używać na wyrost, bez potrzeby. Żeby móc "wbić kołek" w wampira energetycznego trzeba go bardzo dobrze znać i po prostu wiedzieć co jest jego piętą achillesową. Ta metoda może się równać z ostatecznym spaleniem mostów i zniszczeniem relacji doszczętnie, dlatego róbmy to z rozwagą. Nie każdego wampira należy w ten sposób pokonywać, chociażby dlatego, że niekiedy jesteśmy zmuszeni do obcowania z nim i zachowania poprawnych relacji lub też ostatecznie uwolnimy się w inny sposób.

Co następuje potem?

Jeżeli uda nam się ostatecznie odejść od wampira, później pozostaje radzenie sobie ze wszystkim tym, co po sobie zostawił. Pamiętajmy jednak, że od tej chwili wszystkie zakorzenione w naszej podświadomości lęki i stany depresyjne będą pomału zanikały. Sam wampir może do nas próbować powracać, jednak wszystko to, jeżeli będziemy się starali odpowiednio używać narzędzi do samoobrony, będzie coraz bardziej traciło na sile. Własne emocje nie są przeszkodą, są raną, która musi się zagoić. Są one też znakiem, który wskazuje kierunek. Należy mocno trzymać się swoich postanowień i starać się szukać jak najwięcej światła w swoim życiu, zarówno dosłownie jak i w przenośni.

Wszystkim walczącym życzę powodzenia J

środa, 24 kwietnia 2013

Dlaczego tak bardzo pociągają nas wampiry?


Wampiry energetyczne to jednostki szczególne. Potrafią być błyskotliwe, atrakcyjne, być doskonałymi kochankami, rozmówcami, spowiednikami. Mogą posiadać liczne dobra materialne, także władzę, sławę, czy niebywały intelekt. Bardzo możliwe też, że posiadają swoistego rodzaju charyzmę, która przyciąga i sprawia, że kroczymy za nimi sami nie wiedząc dlaczego. Niekiedy wystarczy samo spojrzenie, by poczuć się „zahipnotyzowanym”. Jednak te wszystkie cechy może posiadać także „normalny” człowiek. I jak tu się nie pogubić? Charakterystyczne cechy wampirów zostały opisane w poście „cechy wampirów energetycznych”. Tym razem chciałam ująć temat nieco bardziej ogólnie.
Co sprawia, że tak niebywale szybko przywiązujemy się do wampirów i zupełnie nie możemy się od nich oderwać? Aby odpowiedzieć sobie na to pytanie wypadałoby zacząć od samego siebie. To my jesteśmy odpowiedzią na trapiące nas pytania.

Słodki małolat

By móc lepiej zrozumieć istotę zagadnienia warto przyjrzeć się pojęciu kobiecości i męskości. Należy jednak wyłączyć na moment te znaczenia z faktu biologicznego pojęcia płci. Biologiczny mężczyzna posiada cechy męskie, ale posiada także i kobiece. Podobnie rzecz ma się z kobietami, u których te dwa bieguny przeplatają się ze sobą. To ich proporcje świadczą o indywidualnych cechach jednostki. Kobiecość może być postrzegana jako serce, emocje, ciepło, troska, opieka, czułość. Męskość może być bardziej określana jako zdecydowanie, odporność, organizacja, kontrola, siła. I tutaj tworzy się punkt wyjścia do podatnego dla wampirów gruntu. Wampiry energetyczne z założenia poszukują tych właśnie typowo kobiecych cech. Cechy kobiece mogą się w człowieku budzić na przykład wtedy, gdy widzi przed sobą małe, chore, niekochane dziecko. Zarówno kobieta jak i mężczyzna posiadający pewną dawkę kobiecości w sobie, mogą bardzo chcieć się nim zaopiekować, pomóc, wyleczyć, dostarczać pożywienia i po prostu kochać. Mogą mieć poczucie misji niesienia pomocy. To wszystko jest naprawdę wartościowe i pełne podziwu, jednak w przypadku dziecka, które mam na myśli niechybnie ktoś ucierpi. Dziecko, o którym myślę, karmione dobrą energią rodzica w zastraszającym tempie dorasta. Bardzo szybko staje się rozwydrzonym, wymagającym nastolatkiem. Nie słucha tego, co się do niego mówi, nie szanuje zdania rodzica, może posiadać liczne nałogi, robić co chce i z kim chce. Czar prysł, całe „wychowanie” i nadzieja na uzdrowienie spełzają na niczym. Nastolatek ostatecznie wyrzeka się rodzica, oskarża go o brak zrozumienia i opuszcza dom, a ten drugi płacze, bo ma serce i zastanawia się co zrobił źle. Za wszelką cenę pragnie powrotu dziecka by móc go uzdrawiać dalej. Ale małolat już nie wróci, bo bardzo możliwe, że rodzic niewiele dla niego już znaczy. To jest wariant numer jeden i oczywiście pod pojęciem dziecka nie kryje się żaden słodki małolat tylko wampir emocjonalny, a rodzicem jest poszkodowany partner.

Dostojnik z prawdziwym dorobkiem

Wariantem numer dwa może być dostojnik, który faktycznie posiada to, co wydaje się, że posiada. Ten typ od może od razu świecić z daleka. Czym? Wszystkim co przyciąga naszą uwagę. Może oszołomić nas swoim blaskiem i przyciągnąć tym czego poszukujemy. Być może jesteśmy bardzo samotni, pokrzywdzeni, a może zawsze brakowało nam pieniędzy? Może chcemy się po prostu z kimś związać lub dobrze czujemy się w towarzystwie atrakcyjnych osób, a co jeżeli chcemy się trochę poprzebywać w blasku czyjejś sławy? Dostojnik nawet jeżeli jest właścicielem dobrobytu prędzej czy później wyciągnie sznur, który ukrywa i złapie na haczyk zdobycz, która się do niego zbliżyła. Co zrobi później dostojnik? Kiedy już oskubie ofiarę ze wszystkiego co się dało, wyrzuci ją za siebie. Wszystkie "dostojne" cechy może posiadać także „normalny” człowiek. Różnica pomiędzy nim a dostojnikiem jest taka, że „normalny” nie złapie podstępem, nie oskubie, a potem nie wyrzuci. On zawrze świadomy układ, którego celem jest uniknięcie krzywdy któregoś z nich. Można dać się złapać na haczyk, ale róbmy to świadomie. Jeżeli pragniemy być oszołomieni blaskiem wybierzmy światło, któremu pozwolimy się oślepić.

Dostojnik z iluzorycznym dorobkiem

Kolejny typ to również dostojnik, ale jego płaszcz utkany jest z kłamstw, a nie rzeczywistego materiału. On nie posiada tego, co wydaję się, że posiada. Przyciąga z daleka swoją iluzją, a jak już to zrobi, przedstawia całą serię oszałamiających sztuczek. Zahipnotyzowany widz nie może oderwać wzroku. Skąd on się wziął? Co takiego ma, że potrafi wyczarować przepiękne wizje, które na moment wydają się takie realne. Przecież zawsze marzyłem/marzyłam by odnaleźć się właśnie tam. Dostojnik szybko odchodzi a wizja wciąż się tli. Taka piękna, przepełniona kolorami, pełna nadziei i taka nierzeczywista…

Kolejne typy dodam w miarę natchnienia J

piątek, 12 kwietnia 2013

Bardzo ważne! FAQ dotyczące wampira

Chciałam zwrócić uwagę wszystkich osób, które czytają mój blog, abyście zarówno nie przeceniali wampirów emocjonalnych ani też nie umniejszali wagi ich istnieniu. Co mam na myśli? Otóż informacje zawarte na moim blogu mogą sprawić,że część z Was może zacząć widzieć każdą osobę jako wampira emocjonalnego.  Nic bardziej błędnego. Wampiry emocjonalne to osoby szczególne, wyróżniające się ze względu na swoją przebiegłość.  Nie każda napotkana osoba to wampir, na niego naprawdę trzeba natrafić. Nie należy z nim mylić osób, które nas zwyczajnie denerwują, robią na złość, są zawistne czy są „zwykłymi” oszustami. Pomyślcie o tym, że to trochę jak czytanie o objawach poważnych chorób-jak ktoś się ich boi zaraz odnajdzie u siebie wszystkie symptomy, a tak naprawdę wcale nie jest chory.  Ja nie mam zamiaru wzbudzać w nikim wątpliwości, ale też nie mogę nie mówić o pewnych tematach. Drugi biegun tej sytuacji to z kolei umniejszanie wagi sprawy. Wampiry emocjonalne istnieją, a w sytuacji gdy naprawdę czujemy się krzywdzeni, bagatelizowanie problemu, przerzucanie winy na siebie, tłumaczenie sytuacji czynnikami zewnętrznymi to też nie jest rozwiązanie.

FAQ :)


Cechy wampira i ofiary mieszają mi się zbytnio

To normalne. Te dwie role nie mogą istnieć oddzielnie od siebie. Omawiana przeze mnie ofiara to osoba z gruntu "dobra", która być może nie jest jeszcze świadoma tego, co posiada. Być może złe traktowanie jest jej znane od dawna i nie jest „przyzwyczajona” do faktu, że może być inaczej. To z kolei może sprawiać, że „poszukuje” osoby, która ją w tym utwierdzi.  Wampir to osoba, która najprawdopodobniej również doświadczyła zła. Doskonale wie jak to jest zostać przez kogoś "zdeptanym". Jednak w pewnym momencie swojego życia zadecydowała, że teraz będzie robić dokładnie to, co ją spotkało. Aby to osiągnąć potrzebuje „dobrej” jednostki. Być może nieco roztargnionej i niepewnej swojej wartości, wtedy łatwiej uderzyć. Wampira emocjonalnego nie interesuje osoba „zła”. Nie zależy mu na związku z drugim wampirem, z niego by nie mógł czerpać (trafiłby swój na swego i ktoś by musiał zginąć). Potrzebuje osoby, która mu w pewnym stopniu „ulegnie” i obdarzy akceptacją pomimo zadawanych przez niego ciosów poniżej pasa.

Czy wampiry działają świadomie czy nieświadomie?

I tak i tak. Generalnie wampiry emocjonalne wiedzą, że czynią zło, więc trudno tu mówić o braku świadomości. Znają swój cel i zazwyczaj dobrze wiedzą jak go osiągnąć.Wampiry to jednostki bardzo czujne, one zawsze starają się mieć na baczności i dążą do tego, by móc monitorować sytuację. Jednak nie wszystkie swoje zachowania są w stanie kontrolować. Jest to niemożliwe. Ich trwale negatywna i głęboko zakorzeniona w podświadomości postawa, sprawia, że czasem nawet się nie zorientują, że powiedzieli lub zrobili coś co to złe nastawienie może zdradzać. Warto mieć to na uwadze. Możliwe jest, że niektóre mogą także korzystać z dostępnych powszechnie informacji dotyczących technik manipulacyjnych czy też tak zwanych tematów „ezo” J Warto pamiętać, że wampiry to nie są jakieś nadprzyrodzone istoty, posiadające paranormalne zdolności. To inteligentni ludzie, którzy niestety w pewnym momencie nie przepracowali zła, które ich napotkało i oddają to co dostali dalej, zarówno bezrefleksyjnie jak i zaplanowanie.

Czy wampiry energetyczne to psychopaci?

Zależy co rozumieć przez słowo psychopata. Jeżeli założymy, że psychopata to osoba szkodliwa w sposób widoczny dla społeczeństwa, to wampir emocjonalny niekoniecznie jest psychopatą. Aby ocenić, że ktoś nim jest potrzebna jest większa ilość czynników osobowościowych, od biologicznych począwszy.  Wampir emocjonalny zasadniczo "choruje" na emocje. Zazwyczaj chroni go natomiast pewien poziom myślenia krytycznego o samym sobie. Jego urojenia i lęki często pozostają w sferze samej psychiki. Wie o tym jedynie on i jego poszkodowany partner. Wampiry emocjonalne wiedzą, że czynią zło dlatego tak się ukrywają pod płaszczem kłamstw. Psychopatą jest często osoba postępująca bezkrytycznie w stosunku do swojego zachowania. Wampir może się bać, że żona go zdradza dlatego będzie ją za to winił i poniżał, jednak ukryje to przed światem (ma obawę przed konsekwencjami), psychopata może z tego powodu np. wykazać się silną, widoczną agresją fizyczną (nie zwraca uwagi na konsekwencje lub nawet może nie mieć ich świadomości). Nie można jednak wykluczyć, że niektóre wampiry to psychopaci lub, że wampir tak się „rozkręci” z w swoim złym postępowaniu, że kiedyś nie zapanuje nad sobą. Tego nie wiadomo i to należy rozpatrywać indywidualnie.

Czy będąc w związku z wampirem energetycznym można mu pomóc?

Można jedynie zmniejszać objawy na bieżąco, czyli na moment zgasić pożar, jednak podpalacz wciąż grasuje. Wampiry emocjonalne to osoby, które w pewnym stopniu „wybrały” zło. Nikt nie może za takiego człowieka decydować jak chce żyć. Jego odmiana jest możliwa, jednak jest to zabieg wymagający poświęcenia bardzo dużej ilości czasu, chęci i cierpliwości, ale...są to kroki, których musi podjąć się sam wampir. Pytanie czy partner jest w stanie tak bardzo zaryzykować i poświęcić swoje życie na przekonywanie go do czegoś, co praktycznie nie ma szans powodzenia. Chociażby z tego powodu, ze obcowanie partnera z wampirem będzie dla tego drugiego wciąż stanowiło „pokusę” przerzucania tego co złe. Moim zdaniem całkowite uzdrowienie wiąże się z oddzieleniem tych dwóch osobowości od siebie,  nie jest to łatwe, ale wszystko co niesie zasadniczą wartość jest związane z pewnym trudem i o tym należy pamiętać.

Jak można się uwolnić od wampira energetycznego?

Jak najbardziej jest to możliwe, jednak nie jest to zabieg prosty. Po pierwsze dlatego, że ostateczny krok może nie wystarczyć. Konieczne jest opracowanie szeregu potrzebnych do uwolnienia się narzędzi, dysponowanie dobrą znajomością "wroga" oraz posiadanie świadomości jak to wszystko poprawnie wykorzystać w procesie uwalniania się. Poszkodowany powinien dać sobie czas na przemyślenia i starać się pomału, ale systematycznie gromadzić odpowiednie informacje, cennym narzędziem potrafi być czasem zwykła obserwacja. Trzeba być czujnym i uważnym, ponieważ wampiry posiadają niemałą zdolność "odwracania kota ogonem". Jak wcześniej wspomniałam, początkowe odcięcie się od źródła (toksycznego partnera) może nie być ostatecznym zwycięstwem. To początek drogi, choć jest to krok odważny i godny podziwu. Należy jednak pamiętać, że wszystko co złe wciąż tkwi w głowie poszkodowanego.Wampiry czynią wiele szkód w psychice, mogą dosyć głęboko utknąć w podświadomości dlatego też proces uleczenia jest długotrwały i musi być poparty wewnętrzną gotowością i chęcią uwolnienia się od manipulatora, a także wszystkiego złego co po sobie zostawił.Warto pamiętać, że wampiry emocjonalne mogą powracać. One zazwyczaj nie odpuszczają po pierwszym razie, chociażby dlatego, że utrata partnera jest dla nich utratą bardzo cennego "akumulatora energetycznego". Z tego powodu tak ważne jest nastawienie wewnętrzne osoby, która pragnie zakończyć ten niesatysfakcjonujący rozdział w swoim życiu. Wszystko to jest jednak możliwe do zrobienia i nie pisałabym tego bloga gdybym nie była tego pewna :)

Czy wampir może pokochać drugą osobę?

To pytanie jest dość trudne i jestem pewna, że wielu poszkodowanych partnerów niejednokrotnie zadaje sobie to pytanie. Wampir być może zdaje sobie sprawę, że gdzieś tam istniała kiedyś lub istnieje miłość, jednak dopóki sam nie wyzwoli się ze swoich nałogów nie jest w stanie zrozumieć prawdziwego, dojrzałego znaczenia tego pojęcia. Na tym etapie miłość oznacza dla niego raczej posiadanie niż współpracę opartą na zaufaniu. Wampira emocjonalnego w gruncie rzeczy nie interesuje sama istota człowieczeństwa jego partnera, jego problemy, wątpliwości, on nie chce ich utulić, ugłaskać, po prostu być przy bliskiej osobie. One go interesują same w sobie. Tutaj przebiega właśnie ta "subtelna granica". Z problemów partnera czerpie on raczej swoją siłę, którą później za jakiś czas wykorzystuje. Z kolei negatywne emocje ofiary wynikające ze trudności życiowych są dla niego same w sobie tak potrzebnym mu "akumulatorem emocjonalnym". Wampir pragnie także od partnera uwagi, pokory, posłuszeństwa, uczucia...tylko, że to on tym wszystkim chce zarządzać! Na początku znajomości jest silnie od partnera uzależniony, lecz niestety powoduje to w konsekwencji także uzależnienie partnera od wampira. Jest to sytuacja dosyć niebezpieczna,gdyż może być mylona z uczuciem miłości. Jest jednak pewien plus tej sytuacji. Wampir emocjonalny , aby nie odczuwać bólu, który kiedyś został mu zadany, zamroził swoje własne uczucia. To z kolei nie pozwala mu w pełni otworzyć się na drugiego człowieka. On raczej uczy się o partnerze i buduje pewne przekonania o nim na podstawie samego siebie. To wszystko z kolei powoduje, że w gruncie rzeczy nigdy nie jest w stanie do końca zranić drugiej osoby, bo tak naprawdę... nie końca ją "czuje". Jego wewnętrzna bajka zwyczajnie toczy się w zupełnie odmiennym kierunku, pozornie tylko podobnym do bajki partnera. Warto być może nie zastanawiać się nad wampirzą miłością zbyt długo i tym co on tak naprawdę czuje. Wydaję mi się, że najważniejsze w tej kwestii jest, aby samemu zadać sobie pytanie czego oczekuję od związku i co dla mnie oznacza miłość, gdyż....dla wampira najpewniej jest ona czymś z goła innym.

Określenie wampir energetyczny sugeruje, że jest nim mężczyzna.

Wampirem emocjonalnym może zostać zarówno mężczyzna jak i kobieta. Łatwiej jest mi mówić o kobiecie jako o ofierze ponieważ słowo ofiara jest rodzaju żeńskiego, a wampir z kolei rodzaju męskiego :) 

Jeżeli pojawią się jakieś nowe pytania lub chęć wymiany informacji zapraszam do wypowiedzi. Duża część osób zadaje mi pytania poza blogiem, a chyba łatwiej byłoby wypowiadać się w jednym miejscu. Wtedy wszyscy możemy z tego skorzystać :)

czwartek, 11 kwietnia 2013

3 krok wampira – taniec wampira

W poprzednim poście poruszyłam kwestię barier ochronnych. Są one naszą tarczą, która chroni przed niekorzystnym działaniem otoczenia. Tarczą są sądy, przekonania, a nawet wiedza, jednym słowem jest to umysł. Bariery są po to byśmy mogli żyć świadomie i brać odpowiedzialność za swoje życie.
Wspomniałam też o wartościach, te z kolei pchają nas do przodu i powodują, że czujemy sens życia i potrzebę dalszego rozwoju. Wartości to nasze skarby, które dodają nam sił i światła w życiu, jest to nasze serce. Staramy się je więc chronić, a do tego służy wymieniona wcześniej tarcza.
Serce i umysł często toczą spór, w którą stronę ukierunkować działania człowieka. Serce by chciało działać spontanicznie, jednak umysł każe się zastanawiać. Co wygra? Czasem wygrywa jedno czasem drugie. Co o tym decyduje - wola. To ona rozsądza czy iść w zgodzie z sercem, czy rozumem. Wola to zbiór prawd, które nosimy w środku. Ja uznaję ją też za podstawową chęć życia (pojęcie jest znacznie szersze). Ogólnie rzecz biorąc, zadaniem wampira jest: eliminowanie umysłu i kuszenie serca poprzez osłabienie woli ofiary do całkowitego jej zawładnięcia w niektórych przypadkach.

Jeżeli nasi bohaterowie czyli wampir i partner decydują się ruszyć razem w dalszą podróż oznacza to duży "sukces" nie tylko wampira, lecz także ofiary. Po pierwsze z tego powodu, że najwyraźniej wszystkie rzeczy widzialne gołym okiem (opis w poprzednim poście) w tym przypadku wampira nie interesowały, nieważne czy ofiara je posiadała czy nie. Jeżeli nadal poświęca swój czas partnerowi, to najprawdopodobniej oznacza to, że on naprawdę jest zainteresowany jego najczystszą energią życiową i zasobami, które posiada. Widocznie uznał, że ofiara sama w sobie jest dla niego cenna. Tego typu przeciwnik jest najtrudniejszy. Aby zdobyć ofiarę kradnie zaufanie, gra emocjami, a przy tym wszystkim ciągle kontroluje sytuację. Wkrótce pozbawiana sił życiowych ofiara może zacząć podupadać. Jeżeli polegnie pierwsza, on może odejść i rozpocząć poszukiwanie nowego dawcy. Wszystko zależy od zasobów i sił partnera. Jednak prawda jest taka, że wampira emocjonalnego cała ta sytuacja też trochę wyniszcza, ale powiedział sobie, że jeżeli ma upaść to tylko z partnerem. Jeżeli wampir poczuje się słabiej zgubi ich oboje (osoba toksyczna często ściąga swojego partnera w szeroko rozumiany dół).


Wampir już wie jakie są cechy partnera, zna jego osobowość, cele, marzenia, aspiracje i sny. Wszystko to jest dla niego bardzo cenne. Chce to posiadać. Wie jak uderzyć ofiarę by ta sama oddała mu to czego on chce, ale musi się bardzo postarać, bo sytuacja nie jest łatwa. Musi zrobić rzecz najtrudniejszą - przyćmić umysł i wkraść się do serca. Innymi słowy, będzie się starał manipulować ofiarą. Będzie konsekwentnie osłabiać jej poczucie własnej wartości i wzmagać poczucie dezorientacji. Poniżej przedstawię kilka chwytów stosowanych przez wampira emocjonalnego. Zadaniem tych działań jest samo w sobie zadawanie krzywdy ofierze. Ich najważniejszy cel to wzbudzanie poczucia winy oraz niepewności, niekiedy nawet strachu w poszkodowanym. Oczywiście należy podejść do tematu bardzo ostrożnie. Pojedyncze zachowania nie muszą świadczyć od razu o tym, że ktoś jest wampirem emocjonalnym. Opisane poniżej sytuacje muszą być wyraźnie nacechowane negatywnymi intencjami, muszą się powtarzać często, być różnorodne i nie ulegać poprawie. Podczas czytania tych przykładów warto zwrócić uwagę na...słowa...

Jawna dewaluacja ofiary

Jest to jawne wbijanie szpilki prosto w serce. Wampir emocjonalny dokonuje tego w świetle dziennym patrząc prosto w oczy ofiary. Robi to bardzo często i w najmniej oczekiwanych sytuacjach, znienacka.Warto zwrócić uwagę, że są to uogólnienia. Te przesłania nie niosą konkretnych informacji.

Przykłady:
Zupełnie nie umiesz gotować, fatalnie się dzisiaj ubrałaś, czy widziałaś jak źle dzisiaj wyglądasz? ,wiedziałem, że nie dasz rady , nie jesteś taka silna jak Ci się wydaje, to Ci się nie uda, co Ty tam wiesz, masz słabą wolę, akurat te zasłony co wybrałaś są najbrzydsze z możliwych, Ty nigdy nie umiesz włączyć tego radia, Ty zawsze się musisz w czymś pomylić, Twoje opowiadanie jest najnudniejsze ze wszystkich, wszyscy wolą mnie od Ciebie, nikomu nie spodobała się Twoja przemowa….i cała masa innych.

Umniejszanie zasług ofiary

Bardzo częsta cecha, którą przejawia wampir energetyczny w stosunku do ofiary. W sytuacji, w której zrobiła coś ona naprawdę dobrze, jest chwalona przez inne osoby wampir może osobiście odczuwać porażkę.  Najprawdopodobniej będzie próbował dosyć szybko podburzyć dobre samopoczucie partnera, może zrobić to zarówno na osobności jak i publicznie.

Przykłady:
1. Otoczenie chwali ofiarę za bardzo dobre, przejrzyste rozplanowanie mieszkania.
Wampir: no być może jej się udało dobrze to zrobić, ale czy to jest aż takie ważne...
2. Ofiara bardzo dobrze poradziła sobie z egzaminem na prawo jazdy
Wampir: no zdała za pierwszym razem, ale bez mojej pomocy by jej się nie udało
3. Ofiara bardzo dobrze poradziła sobie w pracy, poprzez swoją otwartość i pozytywne nastawienie udało jej się zdobyć nowego klienta 
Wampir: miała trochę szczęścia tym razem, ja na co dzień zdobywam dziesiątki nowych klientów i się tym nie chwalę...

Umniejszanie zasług nie musi jedynie występować w postaci słownej. Może też przybierać inne formy. Po sytuacji, w której ofiara została za coś uznana wampirowi może się po prostu w widoczny sposób zmienić humor. Może nagle próbować zepsuć ich wspólne plany, na których ofierze zależało, może próbować jej w jakiś sposób ubliżać. Jednym słowem bardzo możliwe, że będzie on próbował podkopywać dobre samopoczucie, które wywołała w partnerze sytuacja uzyskanej pochwały.

Wykorzystywanie słabości ofiary jako punktu odniesienia do wzmacniania swojej wielkości.

Wampir wie co dla jest ofiary problemem, w czym czuje się słaba, co ją niepokoi. Niekiedy sytuacja może  też dotyczyć spraw prozaicznych, nie wartych głębszego zastanowienia. Wampir jednak to wszystko bezwzględnie wykorzystuje by poczuć się lepszym, silniejszym, wartościowszym.

Przykłady:
1. Ofiara: ciągle mam problemy ze znalezieniem pracy, już tyle czasu jej szukam...
Wampir: mam znajomego, który ciągle szuka pracy, co za nieudacznik. Nie to co ja, od lat mam świetną pracę i ciągle otrzymuję premie.
2. Ofiara: ciekawe dlaczego nie udało mi się włączyć zmywarki a Tobie tak, co zrobiłeś?  
Wampir: bo jestem od Ciebie mądrzejszy i wiem jak to zrobić
3. Ofiara: widzę, że ludzie często pytają Cię o drogę, mi się to nie zdarza...
Wampir: no widzisz, ludzie wolą rozmawiać ze mną niż z Tobą, chyba wzbudzam w nich większe zaufanie.

Wykorzystywanie mocnych stron ofiary

Wampir zna mocne strony ofiary i stara się je obrócić na swoją korzyść. Cele są przeróżne jak np. realizacja własnych celów i wyłączanie się z zadań, które uznaje za nudne i zbyt przyziemne.

Przykłady:
1. Ofiara deklaruje, że jest osobą, która potrafi sobie radzić w codziennych sprawach. Potrzebuje jednak by wampir był przy niej kiedy będzie jechała do lekarza.
Wampir: Mówiłaś, że jesteś taka zaradna, wiesz to może pojedź jutro sama do tego lekarza, co ja Ci będę przeszkadzał. Na pewno świetnie sobie poradzisz.
2. Ofiara deklaruje, że potrafi gospodarować swoim czasem i dzielić zadania.
Wampir: Widzę, że nie masz zbytnio czasu na spotkanie ze mną, a mówiłaś, że tak umiesz nim gospodarować. Jak widać jest to nieprawda, bo od dwóch dni nie znajdujesz dla mnie ani chwili.

Zawsze coś za coś

Wampir czasem pozwoli sobie na drobny „podarunek”, ale uwaga jeżeli on nastąpił, to bardzo możliwe, że ofiara za chwilę poniesie tego koszt.

Przykłady:
Wampir: masz bardzo ładną sukienkę, tylko coś grubo w niej wyglądasz...
Wampir: podoba Ci się biżuteria, którą kupiłem? Cieszę się, tylko teraz musisz ją nosić, nie po to wydałem kupę pieniędzy by leżała na półce.
Wampir: zrobiłaś bardzo dobrą sałatkę, jednak zupa, którą podałaś była okropna...
Wampir: Chcesz żebym miał do Ciebie więcej zaufania? Być może Ci je dam, ale dlaczego nie chciałaś ostatnio zostać u mnie na noc? Może sama powinnaś mi więcej ufać.


Wzbudzanie niepokoju w ofierze - wampir  poddaje w wątpliwość swe intencje

Wampir może specjalnie wzbudzać niepokój lub wątpliwości ofiary. On przepada za niby nieświadomym poruszaniem pewnych tematów, które mają wzmagać obawy partnera. Jeżeli jest coś czym ofiara się zamartwia, wampir zrobi wszystko by to u niej wzmocnić. To raczej nie jest osoba, która będzie się starała wspierać w trudnych chwilach. Często także niepostrzeżenie sam poddaje w wątpliwość swoje intencje.

Przykłady:
1. Ofiara: boję się, że mam cukrzycę, ostatnio bardzo chce mi się pić i jestem senna...
Wampir: znajomy właśnie mi powiedział, że jego matka zmarła na cukrzycę.
2. Ofiara: wychodzę dzisiaj ze znajomą.
Wampir: ok, ja też chciałbym wyjść pojutrze. Spotykam się ze swoją byłą.
3. Ofiara: boję się skutków ubocznych tego leku, który teraz biorę
Wampir: a co jeśli stracisz od niego wzrok?
4. Ofiara; nie rozumiem dlaczego koleżanka w pracy przestała się do mnie odzywać
Wampir: a nie pomyślałaś, że może ona Cię obgaduje za Twoimi plecami?
5. Ofiara: Bardzo się cieszę, że jutro po mnie przyjedziesz
Wampir: skąd wiesz, że po Ciebie jutro przyjadę?

Wzbudzanie poczucia winy za niepokój - wampirza racjonalizacja

Jeżeli wampir widzi, że ofiara zaczyna się niepokoić syci się tym, a następnie, aby uniknąć sytuacji, że ona zorientuje się, że coś jest nie tak, zaczyna wzbudzać w ofierze poczucie winy za jej niepokój. Ofiara może się czuć winna, że miała przez moment jakiekolwiek wątpliwości co do intencji wampira.

Przykłady:
1. Ofiara: boję się, że mam cukrzycę, ostatnio bardzo chce mi się pić i jestem senna...
Wampir (po jakimś czasie): znajomy właśnie mi powiedział, że jego matka zmarła na cukrzycę!
Racjonalizacja wampira : no wiesz, nie możesz być taka pewna wszystkiego!  to normalne, że niektórzy ludzie umierają na tę chorobę. Dlaczego się tak egzaltujesz?!
2. Ofiara: wychodzę dzisiaj ze znajomą.
Wampir: ok, ja też chciałbym wyjść pojutrze. Spotykam się ze swoją byłą.
Racjonalizacja wampira: przecież wiesz, że moja była ma problemy zdrowotne, muszę jej pomóc. Dlaczego jesteś taka okropna dla niej? Czyżbyś mi nie ufała?
3. Ofiara: Bardzo się cieszę, że jutro po mnie przyjedziesz.
Wampir: skąd wiesz, że po Ciebie jutro przyjadę?
Racjonalizacja wampira:  spytałem tak, bo spodobała mi się Twoja pewność, że jutro po Ciebie przyjadę. Przecież wiesz co do Ciebie czuję, mówiłem Ci to już wielokrotnie! Chyba powinnaś wiedzieć, że po Ciebie przyjadę. Jak w ogóle mogłaś sądzić, że mógłbym nie przyjechać, za kogo mnie masz?


Wiem czego chcesz

Wampir "zawsze wie najlepiej" czego chce ofiara i co nią kieruje. Budowane przez niego wrażenie podobieństwa do partnera pozwala łatwiej sterować jego wyborami. Ofiara może sądzić, że skoro on jest do niej taki podobny to faktycznie może dobrze wiedzieć czego ona chce. A czy nie jest tak, że czasem sami nie potrafimy powiedzieć do końca jacy jesteśmy? Manipulator może więc często stosować zwrot "dobrze wiesz, że tego chcesz"

Oddziaływanie na zmysły

Wampir emocjonalny to osoba wyspecjalizowana w manipulacji. Doskonale wie kiedy zagrać odpowiednimi zmysłami ofiary np. dotykiem, spojrzeniem, szeptem. Często używa też  „wstawek” w postaci utopijnej wizji wspólnej przyszłości, bądź obiecuje złote góry. Ja nazwałam sobie to „kodowanie” ofiary, czyli zapuszczanie wici w jej podświadomości. Nasza podświadomość często zapamiętuje pewne rzeczy podprogowo, czyli np. coś nam fajnie zapachniało, ale nie wiemy gdzie i kiedy czuliśmy ten zapach. Wiemy natomiast, że skądś go znamy i dobrze on nam się kojarzy (pierwszy raz mogliśmy mieć z nim styczność 10 lat temu, podczas wakacji nad morzem)
Tak właśnie działa wampir, on kusi naszą podświadomość. Pamiętajmy jednak, że to też jest normalne zjawisko, osoby zakochane mogą szeptać sobie do ucha by wzmocnić przyjemne doznania, jednak sytuacja jest zagrażająca gdy mamy do czynienia z wampirem.

Pozostawianie ofiary w sytuacji pozornego wyboru – ubezwłasnowolnianie ofiary

Jest to najtrudniejszy do opisania zabieg wampira emocjonalnego. Aby go osiągnąć może on wykorzystać wszystkie swoje techniki manipulacyjne lub tylko kilka z nich. Jest to swoista parada różnorodności działań mających na celu osłabić wolę ofiary – jest to taniec wampira.
To on w tym tańcu prowadzi. Uwielbia jak ofiara robi to, co on zechce, lubi także patrzeć jak się miota bezbronna. Kiedy zechce wypuści ją z rąk.
Posłużę się więc przykładem w celu lepszego zrozumienia sytuacji.

Wampir emocjonalny pomału osacza ofiarę. Pragnie sterować nią wedle swojej woli. Ten przeciwnik działa spokojnie, systematycznie\i konsekwentnie.  On ma czas i klasę, poczeka, to nie jest zwykły, widoczny oszust. Jeżeli nie uzyska od ofiary w danym momencie tego, czego od niej oczekuje, na chwilę wycofa się, a potem ponownie uderzy. Teraz weźmy pod uwagę pojęcie spontaniczny i zdecydowany. Załóżmy, że ofiara powiedziała, że to są jej cechy (on to dobrze pamięta). Oto przykład sytuacji.

  1. Wampir chce by ofiara została u niego na noc, pyta o to (działa otwarcie na umysł)
  2. Ofiara nie godzi się na to, chce wrócić do domu, jutro wstaje rano do pracy, ma ważne spotkanie, nie ma ze sobą niezbędnych rzeczy, nie chce (odpiera atak)
  3. Wampir mówi, że doskonale ją rozumie, że on sam miałby problemy z nocowaniem u kogoś w takiej sytuacji (jestem podobny do Ciebie, też bym się czuł zakłopotany, rozumiem Twój wybór, masz jutro ważny dzień, wiem co czujesz, jest mi z Tobą tak dobrze, że zadowolę się każdą minutą, którą mi dasz – działa na serce, zmiękcza ofiarę)
  4. Potem może być chwila przestoju, to jest czas na działania dodatkowe wampira. Wampir nie może dalej nakłaniać wprost. W końcu raz usłyszał już słowo nie. Namawiając dalej zdradziłby się. Teraz jest więc czas działania na podświadomość np. dotykiem, głosem, zapachem, wizją, obietnicą. Ten etap może nastąpić niedługo po bezpośredniej prośbie, może się też jednak zająć trochę więcej czasu. 
  5. W trakcie oddziaływania na podświadomość wampir zaczyna mówić, że bardzo lubi osoby spontaniczne (ofiara się przecież jako taka deklarowała), które potrafią na moment odrzucić swoje plany. Wszystko jest w końcu kwestią zaufania, w końcu odwiezie jutro ofiarę do pracy, na pewno wstanie rano pierwszy i obudzi ją. Poza tym niedobrze jak ktoś coś nadmiernie planuje, to takie sztywniactwo (ofiara może poczuć, że jest usztywniona ponieważ wampir sugeruje, że jej zachowanie jest odwrotne od wcześniej deklarowanego-spontaniczność. Ponieważ ofiara pozbawiona jest barier ochronnych jej umysł czyli myślenie krytyczne dosłownie "zawiesza się" w obliczu dwóch sprzecznych pojęć o sobie). Oczywiście wampir doskonale wyczuwa sytuację kiedy dokonać unieruchomienia. Wszystko ubiera w odpowiedni kontekst. A może właśnie opowiedział historię o jakimś znajomym, który był w podobnej sytuacji jak on i ofiara w tej chwili i tamta osoba została na noc i właśnie w taki sposób okazała swoją miłość?
  6. Ofiara jest nieco zdezorientowana, chcąc zachować stałość swojej osobowości i uniknąć wewnętrznego konfliktu robi to czego chce wampir, czyli zostaje u niego na noc (w końcu sama mówiła, że jest spontaniczna, nie chce wyjść na osobę nieszczerą, poza tym ufa mu, chce z nim przebywać, ostatecznie odwiezie ją jutro, ona jakoś sobie poradzi, wiąże się to z co prawda z lekkim dyskomfortem ale za olbrzymią przyjemność obcowania z ukochaną osobą, w końcu jemu tak bardzo na niej zależy).
  7. Następnego dnia ofiara budzi się spóźniona do pracy, jest zmęczona, być może nawet zaspała. Wampir nadal śpi. Pyta więc wampira jak to się stało, przecież miał ją obudzić.
  8. On odpowiada jej – przepraszam zaspałem, chyba mogło mi się to zdarzyć? Zresztą sama tego chciałaś, czy ja Cię na siłę tu trzymałem? Jak widać wcale nie jesteś taka zdecydowana na jaką się kreujesz. Musisz trochę więcej myśleć i być bardziej odpowiedzialna. Poza tym mogłaś mnie obudzić, przecież leżałem obok.Wampir może się lekko podśmiewać z całej tej sytuacji, uważnie przyglądać partnerowi. Wyraźnie poprawił mu się humor. Być może nawet wiedziony dobrym nastrojem podwiezie spóźnionego partnera do pracy.
  1. Co na to partner? On czuje się winny, słaby, „brudny”, zaniepokojony. Czy szef będzie się na niego gniewał za spóźnienie? Jest poniżony przed samym sobą, ale…w końcu sam się na to zdecydował, a ukochany wampir przecież podwozi go do pracy. Bardzo możliwe,że podobna sytuacja będzie miała jeszcze miejsce nieraz.

Przykładów podobnych sytuacji może być nieskończenie wiele. Będę się starała regularnie je dopisywać jednak chciałabym zachęcić czytelników do dzielenia się swoimi doświadczeniami i wspólnego poszerzania listy. Może to pomóc ujawniać techniki wampirów emocjonalnych  które mogą wyrządzić sporo krzywd. Piszcie co Wam do głowy przychodzi J


wtorek, 9 kwietnia 2013

2 krok wampira - poznam Twoje bariery obronne i co za nimi się kryje


Dziś płynę, bo temat jest bardzo trudny J Teraz będzie bardziej obrazowo, bo inaczej musiałabym pisać sucho, co chyba czytałoby się dość nudno, poza tym sama miałabym większe trudności.  

Jesteśmy więc na etapie, w którym wampir energetyczny i partner co nieco się znają. Spotkania, rozmowy, wymiana poglądów dostarczyły im wielu niezbędnych informacji o sobie. Teraz te dwie osoby decydują się na dalszy rozwój znajomości. Występuje pewne zainteresowanie i przyciąganie. No właśnie. Jeżeli znajomość nadal trwa to najprawdopodobniej znaczy to, że wampir zakończył swój proces decyzyjny. Już teraz partner nie interesuje go tylko powierzchownie, możliwe, że dojrzał w nim to, czego poszukuje i teraz może już przystępować do „prania mózgu” i kradzieży. Jeżeli wampir energetyczny poświęca partnerowi wiele uwagi, pragnie ciągle z nim przebywać, dzielić jak najwięcej sytuacji, a nawet przedstawić rodzinie najprawdopodobniej oznacza to, że jest on zafascynowany. Początkowa fascynacja wampira ofiarą jest moim zdaniem szczera. On naprawdę wie jakiego rodzaju energii szuka i jeśli to odnajdzie, to jest to dla niego duży sukces, a wręcz euforia. Niestety nigdy nie ma pewności ile ten stan potrwa, bo wampir prędzej czy później jak tylko osiągnie swój ukryty cel znika (nieważne czy fizycznie czy mentalnie), ale o tym później.
Ofiara także może być pod wrażeniem wampira. Dlaczego? Bo spotkała bratnią duszę, osobę tak podobną do siebie. Ta osoba przecież tak dobrze wie czego ofiara potrzebuje. Partner czuje jakby się znał z wampirem od wieków, to co ich łączy jest niesamowite, bajkowe, niespotykane. Ofiara może też czuć pewną misję pomocy człowiekowi, który tak jak ona sama dobrze wie, co oznacza samotność i bycie niezrozumianym. Bardzo możliwe, że partner się mocno zaangażował w relację, a wampir? Skłaniałabym się ku określeniu, że on jest zafascynowany lub widzi duże zyski z tej znajomości (o wampirzej miłości później J )
A więc bohaterowie powyższego opowiadania do tej pory tak się wspinali, wspinali na wyżyny, aż doszli na górę. I co tam spotkali? Granicę. Czym jest ta granica?
Skoro proces wstępnego poznawania się już minął, bohaterowie muszą iść dalej lub się wycofać, ale nie ruszą razem w dalszą podróż jeśli nie ma między nimi zaufania. Muszą wiedzieć, że w dalszej podróży mogą liczyć na wzajemną pomoc (a przynajmniej jeden z nich liczy na autentyczne wsparcie)

Podsumowując, wampir energetyczny poznał już partnera zadając mu odpowiednie pytania (poprzedni post "Pokaż mi siebie, a ja pozostanę w ukryciu"). Wie jakie są więc granice ofiary, czyli m.in. jej przekonania, zasady, postanowienia, których nie chce łamać. Wie też jakimi się ona kieruje wartościami, którym nie chce się przeciwstawiać lub które propaguje. Skoro już je dobrze poznał, wie jaka może być prawdopodobna konstrukcja psychologiczna ofiary (prawdziwi manipulanci to osoby posiadające niemałą świadomość licznych mechanizmów psychologicznych). Niebezpiecznie zbliża się więc do barier ofiary, a ona mu na to zbliżenie pozwala, stają się sąsiadami.
Dlaczego? Bo partner mając świadomość, że spotkał bratnią duszę po prostu decyduje się wampirowi zaufać.

Czym jest zaufanie dla partnera? Świadomością, że druga osoba jej nie skrzywdzi, przyzwoleniem na odpuszczenie nieco samokontroli i częściowym lub całkowitym uśpieniem czujności. Ofiara wierzy, że ma na plecach ochronny spadochron złożony z drugiej osoby – niestety w tym przypadku papierowy. 

Czy wampir sam ufa? On nigdy nie uchyla swojej tarczy obronnej, on ją ciągle trzyma w ręku i jest czujny, obserwuje. Swoją prawdziwą zasłonę ochronną opuszcza tylko ofiara, która niestety nie wie, że jest w owym akcie jedyna. Dlaczego wampir nie ufa? Temat jest dyskusyjny. Kieruję się ku przekonaniu, że otrzymał w życiu tak wiele zła i tak bardzo go nie chce przepracować w sobie, że w którymś momencie zdecydował, że po prostu zamknie się na świat. Tak miały moje osobiste przypadki, nie wyklucza to jednak innych możliwości.

Czym jest zaufanie partnera dla wampira energetycznego? Czymś co pragnie zabrać. To dla niego nie jest płot sąsiada, którego należy szanować, dla niego jest to płot, który należy zniszczyć by się niepostrzeżenie wkraść na posesję. Jego zamierzenia są przeciwne od partnera, który to ogrodzenie chce uszanować.

Czy wampirowi zawsze jest łatwo wykraść skarby z posesji sąsiada? Nie zawsze. Zależy jak bardzo ten drugi sam je ceni, chroni je i umiejętnie chowa.

Jakie skarby są dla wampira najcenniejsze? Te najbardziej ukryte, w specjalnym schowku ;)

Czy wampir może je dostrzec z daleka? Ma dobry wzrok (łatwo dostrzega łupy), ale bez przesady. Jeżeli sąsiad sam je pokazuje dookoła, wampirowi jest po prostu łatwiej rozpoznać cel i dobrać odpowiednią strategię szybkiej i efektywnej kradzieży.

Rodzaje sąsiadów:

Wariant nr 1 sąsiad po prostu posiada coś w sposób widoczny, co akurat wampira interesuje. Tutaj wszystko jest w rękach sąsiada i zależy od jego barier ochronnych i umiejętności trzymania skarbów w odpowiednim miejscu.

Wariant numer 2 to fakt, że sąsiad może sądzić, że jedyne co ma do zaoferowania lub to czym można go kupić, to kwestie widoczne gołym okiem. On samowolnie ciągle pokazuje czym chce handlować (np. pieniądze, seks, wygląd, sława, władza).  Problemem sąsiada nie musi być fakt, że jest on zły czy naiwny, ale po prostu może jeszcze nie wiedzieć co jest dla niego naprawdę ważne. W tej wersji sąsiad często sam może zapraszać wampira do siebie, aby ten oglądał jego skarby, jednak bardzo możliwe,że wampir je sobie później po prostu ukradnie i ucieknie. Wampir sam posiada dobra widoczne gołym okiem (z kradzieży wiele zyskał), a więc jeśli sąsiad jest z kolei pazerny na te rodzaje zysków, wampir po prostu mu je sprzeda, tylko po znacznie wyższej cenie. Tu nigdy nie ma równej wymiany.

Wariant numer 3 jest taki, że sąsiad przez nieuwagę gubi to co cenne i pozostawia porozrzucane dookoła, a płot graniczący go od oszusta jest tak słaby, że można tam wejść bez wysiłku.  Złodziej nawet do końca nie wie kto mieszka na tej posesji, to go właściwie w tym momencie nie interesuje, liczy się łatwy łup. W tej sytuacji bardzo możliwe, że oszustem nie jest wampir a zwykły rzezimieszek.

Te przykłady pewnie nie wyczerpują listy innych rodzajów sąsiadów :) 

Jak każdy nałogowiec wampir pragnie swojego „pożywienia” w coraz większych ilościach. 
Największym marzeniem doświadczonego wampira jest więc ograbienie posesji, w której z daleka widzi, że jest szansa na duże, dobrze ukryte bogactwo, jednak grodzenie jest silne i trudne do zdobycia.

W następnym poście postaram się obrazowo opisać co może dziać się dalej jeśli ani ofiara ani wampir nadal się nie wycofują z relacji. Postaram się omówić proces przełamywania barier i "odwracania kota ogonem" :)

niedziela, 7 kwietnia 2013

1 krok wampira - pokaż mi siebie, a ja pozostanę w ukryciu


Jak wiadomo każda rozpoczynająca się znajomość polega na wzajemnym poznawaniu się. Ludzie chcą dowiedzieć się więcej o swojej osobowości, zainteresowaniach, strategiach radzenia sobie z problemami itp. Nie inaczej rzecz ma się w przypadku poznania wampira energetycznego, jednak w tym przypadku już na samym początku znajomości zachodzi pewna szczególna prawidłowość. On z całą pewnością może zobaczyć partnera, ale partner nie do końca może ujrzeć jego. Chodzi tutaj o dość trudno dostrzegalny na początku znajomości fakt, że partner przedstawia siebie w pełnej okazałości, jest szczery, otwarty, jego intencje są dobre a cele jawne. To co kieruje wampirem energetycznym jest nie do końca jasne, przejrzyste i jednoznaczne. Jego cele są ukryte. Nie może o nich mówić otwarcie, bo najzwyczajniej w świecie zdradziłby swoje nie do końca "czyste" intencje oraz stosowaną strategię.  Jeżeli wampir akurat poszukuje długotrwałej relacji to im jest on silniejszy i bardziej doświadczony tym silniejszej i zasobniejszej ofiary szuka. Wynika to z faktu, że w pewnym stopniu lubi on narzucać sobie nowe i coraz trudniejsze wyzwania. Chociażby po to,żeby sobie udowodnić, że jego strategia "skoro coś działało wcześniej to i w tym przypadku mi się uda" naprawdę działa, nawet jeśli ma do czynienia z "trudnym do zdobycia dawcą". Silniejsze wampiry mogą wybierać osoby wiedzące czego chcą, posiadające wysoką samoświadomość, znające swoje mocne strony oraz słabości, następuje to zarówno z wyżej wymienionych powodów jak i faktu, że dzięki temu: będą szybciej i wyraźniej widziały gdzie są czułe punkty partnera, co pozwoli im z większą efektywnością uderzyć. Będą także wiedziały gdzie drzemie siła partnera i będą próbowały obrócić ją na jego niekorzyść (inaczej; będą starały się pokonać go jego własną bronią).  Z toku moich obserwacji wynika, że proces „nierównej wymiany zapoznawczej” zachodzi od samego początku, czyli zadawania pytań. Najbardziej zagrażające rozmówcy pytania zadane przez wampira dotyczą jego osobowości, celów, aspiracji, marzeń i snów. Ważnym elementem tej strategii jest fakt, że oprócz nierównej wymiany informacji, wampir już na tym etapie pragnie sprawić by partner miał wrażenie, że obaj/oboje/obie są do siebie niesamowicie podobni. To z kolei jest zgodne z zasadą, że poszukujemy w gruncie rzeczy osób do nas podobnych i bardziej im ufamy.

Udało mi się zaobserwować jak zachodzi ten proces. Trzeba jednak pamiętać o tym, że aby mechanizm wzbudził niepokój omówiona przeze mnie poniżej sytuacja musi się powtarzać naprawdę wielokrotnie, powiedziałabym nawet, że non stop.

Kiedy on zadaje partnerowi pytanie:

  1. Wampir energetyczny zadaje pytanie
  2. Rozmówca odpowiada na pytanie otwarcie, jednoznacznie i zadaje to samo pytanie wampirowi.
  3. Wampir odpowiada takim samym poglądem – jeżeli taka reakcja ma miejsce non stop trudno wyzbyć się wrażenia niebywałego podobieństwa, a nawet pokrewieństwa dusz.

Ale to oczywiście nie wszystko. Partner tak samo zadaje pytania, a wtedy rzecz może się mieć następująco:

  1. Partner zadaje pytanie
  2. Wampir odpowiada mało zdecydowanie, bądź żartem, partner nie ma jasności  jego poglądu. Odpowiedź jest silnie asekuracyjna(w domysłach jest przynajmniej kilka opcji możliwych przekonań lub dążeń wampira)
  3. Partner prosi więc o dodatkowe zaznaczenie stanowiska wampira w omawianej sprawie
  4. Jeżeli parter wcześniej zaznaczył swój pogląd w omawianej sprawie, wampir przedstawia ten sam pogląd. Jeżeli nie usłyszał wcześniej od partnera jego poglądu mówi to, co wydaje mu się (posiłkując się swoim doświadczeniem), że partner chce usłyszeć. Może także wypowiedzieć swoje własne zdanie, a jeżeli potem się okaże, że jest ono odmienne od zdania partnera, szybko wycofa się i upodobni swoje stanowisko do rozmówcy. Wampir może też odpowiedzieć żartem lub wymijająco, sugerując, że partner dowie się o jego przekonaniach w swoim czasie (może też po prostu nie wiedzieć czego chce; bardzo częsta przypadłość wampira).
Oprócz zbierania informacji dotyczących sfer osobowości, celów, marzeń, aspiracji i snów partnera, wampir energetyczny stara się zapamiętywać jak największą  ilość "suchych danych", które dotyczą jego ofiary. Chodzi tutaj o wszelkiego rodzaju upodobania od ulubionego koloru po ulubiony kraj na mapie. Tutaj nawet trudno się spostrzec jak dobrze jest on w stanie zapamiętać pewne szczegóły (on jest ciągle czujny i obserwuje).Wszystko to służy temu by móc to później wykorzystać i wzmóc poczucie, że dobrze zna ofiarę i wie czego ona potrzebuje. Oczywiście mówię tu o wampirze energetycznym, bo sam fakt, że bliska nam osoba chce wiedzieć co lubimy jest oczywiście normalny. Podkreślam, że sytuacja jest zagrażająca jeśli dotyczy wampira.
Jeżeli chodzi o "suche dane" dotyczące samego wampira zdarza się, że mówi on prawdę co lubi a czego nie.  Może się nie ujawniać lub mówić nieprawdę jeśli chodzi o obszary własnej osobowości, celów aspiracji, marzeń i snów.

Proces jest bardzo skomplikowany i subtelny. Mówiąc ogólnie, wampir energetyczny wyczuwa grunt, poznaje ofiarę, a co bardzo ważne próbuje wyczuć gdzie są jej granice, które później będzie się starał przełamywać. Jest to bardzo ważny i zagrażający moment. Skupię się na tym w następnym poście J